Komentarze: 4
Czy to tak dużo chciec kochać kogos??
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
30 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 |
07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 | 13 |
14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 |
21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 |
28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 |
Czy to tak dużo chciec kochać kogos??
......SPILAM SIE JAK TA GLUPIA SWINIA.Zero granicy przyzwoitości.Ja tu wcześniej rozmyślalam o zakonie,a teraz........ CZY KTOŚ KIEDYŚ WIDZIAL PIJANĄ ZAKONNICE.....hehe dobre sobie..... ostatnio obiecywalam sobie dużo rzeczy,miedzy innymi,że nie bedę czytaćkomentarzy pod notkami...... Oczywiście nie wytrzymalam....i.....musialam przeczytać..
CZY BÓG ISTNIEJE? A JAK BOGA NIE MA? Oto jest pytanie.Ja zawsze wierzylam wierze i bede wierzyć. Uwazam,ze COŚ takiego jak STWÓRCA JEST NAM POTRZEBNY, ludzie wierzą,bo chcą czuć sie bezpiecznie,chcą aby ktoś czuwal nad nimi maja taką potrzebę-każdy z nas ma.Nie mam dziś nastroju pisać ponieważ czuje się jak emocjonalne wielki dno.Kiedyś sie rozpisze na ten temat.Moge jeszcze dodać,iż myslę,ze BÓG ISTNIEJE wkońcu tyle miliardów ludzi nie moze być w blędzie.............
Yupiee...!Jestem w następnej klasie nie wiem jak to zrobilam, przez caly rok kompletnie sie olewalam.Przez ostatnie trzy tygodnie spalam po 2,3 godziny.Zaliczylam wszystko!To bylo moje maluśkie mazenie ZDAĆ.Jutro robie u mnie impreze,ale sie spije-nalezy mi sie przynajmniej za samą końcówke.BEDE pijana jak nigdy dotąd w zyciu.
Brrr......ale mi sie nie chcialo ostatnio pisac ;-) niedlugo to nadrobie.Bede jak zwykle pisac bez sensu i duzo i raczej wszystko.Swoja drogą-duzo zastanawialam sie ostatnio czy to cale zycie ludzkie ma jakis sens....... Przeciez i tak czeka nas smierc,a pozniej tylko podzial na tych dobrych i zlych,na niebo i pieklo......
CZY NIE LEPIEJ ISC DO ZAKONU I MIEC PEWNOSC,ZE TRAFI SIE DO LEPSZEGO SWIATA? CZY MORDOWAC SIE W ZASPAKAJANIU SWOICH CORAZ TO NOWSZYCH PLANOW I AMBICJI? CIEKAWA TEZ JESTEM KIEDY ZNAJDE ODPOWIEDZI NA TE PYTANIA????????
hmmm..... coś ostatnio nic mi sie nie chce robić, najchetniej bym leżala do góry brzuchem cale dnie. Tak wlasciwie to dzis w nocy spalam tylko 3 godziny,uczylam sie na sprawdzian,ktorego oczywiscie nie bylo.A ja biedna cala noc(no prawie) spędzilam nad książkami.Brrr....ale jestem zla.
Zauważylam,ze jak mi jest dobrze to nawet nie wlanczam komputera,dopiero,gdy coś zlego sie wydarza,to szukam w nim pociechy,ktorej i tak nie znajduje.
W weekend czytalam ksiażki.Jedną z nich byla ks. Katarzyny Grocholi "Podanie o miosc" (ale beznadzieja!) Nie chce obrazać autorki, ale ten caly jej hit to nadaje sie o wytarcie dupy po zalatwieniu potrzeby.Po raz kolejny sie przekonalam jaki to wplyw mają media na nas-ludzi.Kupując tą ksiązke zasugerowalam się recenzjami z gazet, czego nigdy jyz nie zrobie. Zmarnowalam 24zl i pare godzin mojego zycia.No,moglam isc na jakieś piwko ze znajomymi(przynajmniej bym sie pośmiala).
Dobra bredze glupoty nie mam natchnienia. Jutro coś klikne.
Witam na pocątku wszystkich,czyli:siebie(hmm..)klawiature,ekran no i moze od czasu do czasu jakas osobke :-)
Chociaz bardzo w to watpie,poniewaz ten niby"pamietnik" nie bedzie wesoly, a raczej prawdziwy i smutny jak moje życie.I bardzo watpie,ze ktos bedzie chcial czytac takie rzeczy. Wszystkie sytuacje,ktore mi sie wydarzaja nie są z filmow,bo takie rzeczy to moga sie wydarzyc tylko w zyciu(na dodatek w moim życiu!).
Pisze,bo ostatnio gdzies przeczytalam w jakiejs ksiazce,ze podzielenie sie z kims smutkiem zmniejsza go w ten sposób.To troche egoistyczne,no ale coz.Juz jestem taka egoistką.I jest mi z tym dobrze.
Pewnie sie zastanawiasz(mam na mysli Ciebie,Ty,który(a) to czytasz) nazwalam ten blog "WASZE SZCZEŚCIE" a nie np."WIECZNIE SMUTNA" no coz mysle,ze po przeczytaniu paru dni z mojego zycia pomyslisz,że jednak jestes szczesliwym czlowiekiem,ze inni maja gorzej w życiu.Inni czyli JA. W ten sposob uświadomie Ci jakim jesteś szcześciazem(szcześciarom).
No coz tyle to by bylo do WAS,jak pisalam jestem egoioistką. Wiec bede pisać o sobie i moich sprawach.
No i myśle,ze to by bylo na tyle.Do jutra.